Na Hip Hop Kemp pojechałem normalnie, jako zwykły uczestnik. Po rocznej przerwie, ostatni raz byłem podczas edycji 2015 i i choć minęło tak nie wiele czasu, to można było zobaczyć kilka zmian.
Nie wiem ile osób było w tym roku, ale na pewno mniej niż dwa lata temu. Dało się to zauważyć patrząc na niewielkie kolejki po opaski, jak i na ilość namiotów na polach namiotowych. A jeśli o kolejki chodzi…
KOLEJKI / SYSTEM OPASKOWY
Zacznijmy od tego że w tym roku wprowadzony został system płatności opaską. Wystarczyło wpłacić pieniądze na opaskę i można było na teren festiwalu nawet nie brać portfela (chyba że chcieliśmy kupić rzeczy od wystawców). Taki system płatności za jedzenie czy piwo bardzo na plus, kolejek nie było, a jeśli jakieś były, to krótkie i osoby w tych kolejkach były szybko obsługiwane. System opaskowy pod tym względem bardzo na plus. Jedyne co mogło być irytujące to klikanie na bramkach, przy wejściu na pole, przy wyjściu z pola przy wejściu na festiwal i przy wyjściu z niego, wydawało mi się że po to mamy opaski żeby je po prostu pokazać i wejść (ewentualnie zostać przeszukanym i wejść). To już minus opasek.
Kolejek nie było też w punktach wymiany biletów na opaski, te były, ale krótkie być może ze względu na kilka punktów wymiany opaski i szło to bardzo sprawnie więc kilkugodzinne stanie w kolejkach to w tym roku przeszłość. Mam nadzieję że na kolejnych edycjach będzie podobnie.
https://www.facebook.com/niu.mic.TV/photos/a.464054547293924.1073741832.193716354327746/476710489361663/?type=3&theater
LINE UP
Jeden z tych powodów dla których wielu stałych bywalców festiwalu odpuściło tegoroczną edycję. Ale program festiwalu nie był taki straszny. Był nawet całkiem dobry.
Koncertem tegorocznej edycji jest na pewno występ duetu Alltta, czyli francusko-amerykański duet który rozświetlił kempową publikę, była świetna muzyka, były wizualizacje, było mega, tak mogę podsumować ich koncert i to że zagościli na stałe w mojej playliście na Spotify.
Od najlepszego koncertu, przejdziemy to dużego rozczarowania, Kool G Rap – liczyłem na świetne show, i owszem było takie, ale tylko za sprawą DJ-a. Zanim raper pojawił się na scenie to DJ zdążył rozgrzać publikę grając najlepsze rapowe klasyki, później wszedł Kool G Rap zagrał kilka (4?) numerów i zszedł ze sceny bo potrzebował przerwy i DJ znów miał co robić. Wiem że nie jest to już młody raper i ma prawo się zmęczyć, ale jednak liczyłem na coś więcej.
Jeśli chodzi o kobiecą reprezentacje na kempie, to tu na pewno wygrała Little Simz, z wyglądu nie pozorna 23 latka rozgrzała publikę do czerwoności, nie wiem jak ona to robi, ale wiem że można było ją dać na trochę późniejszą godzinę, albo na przykład w miejsce wyżej wspomnianego Kool G Rap. Kolejną kobietą, o której warto wspomnieć jest Rah Digga, ta już trochę starsza od brytyjskiej koleżanki po fachu zrobiła naprawdę dobrą robotę! Warto też wspomnieć że niezwykle się zdziwiła, gdy okazało się, że na festiwalu w Czechach otaczają ją sami Polacy, którzy w pewnym momencie zaczęli śpiewać „Polska biało-czerwoni” .
https://www.facebook.com/niu.mic.TV/photos/a.234184546947593.1073741828.193716354327746/477194002646645/?type=3&theater
O POLSKICH KONCERTACH
Największe propsy należą się dla duetu Pro8l3m i dla Quebonafide. Koncert tych pierwszych to petarda. Każdy numer wykrzyczany przez fanów razem z Oskarem i Steezem pokazuje popularność duetu i fakt że śmiało można słuchaczy Pro8l3mu nazwać ich wyznawcami. Do tego pora o której grali, idealnie wpasowała się w klimat.
Koncert Quebonafide, który kończył swój występ w majtkach, to kolejny dowód na to że ciechanowski raper robi jedne z najgorętszych koncertów w Polsce i jak się okazało nie tylko w Polsce. „Madagaskar” stworzył pogo, „C’est la Vie” ku uciesze fanek, rozebrało Quebo.
Hop Hop Kemp sprowadził też do siebie pierwszych polskich artystów którzy wystąpili na pierwszym Festiwalu z Atmosferą. Na koncert grupy Grammatik w składzie Eldo, Jotuze, Noon przyszły tłumy, i choć energii było mniej niż na koncertach wyżej, to rapowe klasyki zagrane na głównej scenie zrobiły robotę.
Jeśli chodzi o koncerty w hangarach to na duże uznanie zasługuje to Aloha Entertainment i ich urodzinowe show, które z nieznanych mi powodów nie przyciągnęło tłumów, i tu mogę śmiało powiedzieć że Ci którzy nie byli niech żałują. Mieliśmy świetną powtórkę z warszawskich urodzin. Kolejnym koncertem jest W.E.N.A i Sarius na który wpadłem pod koniec, czego żałuję i tu też zdziwiła mnie niewielka ilość osób, a na koncercie warto było być.
STOP MEFEDRONIZACJI KEMPA
Na tegorocznej edycji nie zabrakło policji. Był pan policjant który chodził po polu i rozmawiał z ludźmi opowiadając o konsekwencjach posiadania „środków odurzających”, byli też policjanci którzy po prostu wpadali w kolejkę do okolicznego dilera który pojawił się nagle na polu żeby go zawinąć. Ale tu nie o tym. Hip Hop Kemp wielu osobom kojarzy się z łatwą dostępnością do palenia które dodaje trochę klimatu do całego festiwalu, ale niestety przez ludzi którzy wolą mocniejsze używki, klimat festiwalu trochę ucierpiał. Jeśli jednak lubicie mocniejsze używki to po prostu zostańcie w domu, albo wytrzymajcie te kilka dni bez 😉
KILKA RZECZY NA KONIEC
Strefa sanitarna – W tym roku na plus, czyste prysznice, czyste toi toi’e opróżniane codziennie, ten rok jeśli chodzi o strefę sanitarną bardzo na plus.
Pole namiotowe – mogło by być bardziej oświetlone, bo mieszkając na East Coast i idąc w nocy w stronę namiotów to te światła od strony pryszniców trochę oślepiały.
Bitwa o Kemping – Gdzie ona się podziała?
Podsumowując, Hip Hop Kemp , to wciąż kozacki Festiwal z Atmosferą na którym na pewno pojawię się w przyszłym roku. Jak każdy festiwal ma swoje wady i zalety, mam nadzieję że będzie się jeszcze bardziej rozwijał, zniknie klikanie za każdym razem opaską, a line up zaskoczy jeszcze bardziej. Mam też nadzieję że zniknie mefedron i inne gówno, a pojawi się to co wszyscy lubimy, czyli naturalny zielony klimat bo Hip Hop Kemp to festiwal legendarny i niech taki zostanie.
Sprawdźcie też krótką relację video z Hip Hop Kemp 2017:
Hip Hop Kemp 2018 odbędzie się w dniach 23-25 sierpnia 2018 w czeskim Hradec Kralove. Bilety wkrótce na Joystore by Joytown.