Popkiller ujawnił dziś dwunastego, a jednocześnie ostatniego młodego rapera, który zasila szeregi tegorocznych Młodych Wilków, jest nim Tymek.
Jak możemy przeczytać na stronie Popkillera:
Tymek (’94) – flow unikat, czerpiący garściami z najlepszych lat polskiej muzyki. Większość śpiewających MC idzie dziś w stronę autotune’owych wokali i melodii pop/r&b. Nie Tymek. U niego do głosu dochodzi surowy wokalny talent i inspiracje krążące wokół legend polskiego rocka czy bluesa – Czesława Niemena, Ryszarda Riedla czy Marka Grechuty…
Głębia i emocjonalność wokalu błyskawicznie wyróżnia go przez to na tle nowej fali, a gdy zmieszamy to z osobistymi zwrotkami, specyficzną składnią (Tymek wychowywał się we Włoszech, w „Fazie” Fejza nagrał nawet zwrotkę po włosku) powstaje nam naprawdę unikatowa kombinacja.
Wydany pod koniec 2017 roku album „Jestem Tymek” oferował nam klasyczne rapowe brzmienia, obecnie Tymek szuka i kopie dalej, a na jego nadchodzącym krążku „Sono” usłyszymy zarówno echa rodzimego rocka lat ’70, jak najświeższych trendów ze sceny rosyjskiej.
Rozmawiał: Mateusz Natali
